24 lipca 2014

Rękawica Kessa - moje odkrycie.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moje odkrycie do peelingu skóry.
Rękawica Kessa firmy Alepia służąca do głębokiego oczyszczania skóry z martwego naskórka i zanieczyszczeń z użyciem czarnego mydła Savon Noir i/lub glinki Rhassoul.
Jest to tradycyjna rękawica używana w Hammam.

Rękawica Kessa, Rękawica do peelingu
Rękawica Kessa


Rękawica Kessa, Rękawica do peelingu
Opis producenta


Co to jest Hammam ?
Cały rytuał składa się z czterech etapów.

Etap I - nawilżenie ciała
Wchodzimy do sauny parowej, ciepła para zwilża nasze ciało, otwiera pory i zmiękcza skórę.
 

Etap II - dokładne oczyszczenie ciała
Zabieg ten polega na dogłębnym peelingu ciała przy użyciu czarnego mydła Savon Noir i rękawicy Kessa.
Mydło to ma konsystencję brunatnej pasty, którą łączy się z wodą i otrzymuję pianę, którą przy użyciu rękawicy nakładamy na wilgotną skórę.
Ciało masujemy okrężnymi ruchami, kierując się od nóg w kierunku serca.
Większy nacisk kładziemy na miejsca z grubszym naskórkiem takich jak pięty, łokcie, kolana oraz tam gdzie widoczny jest cellulit.
Masaż w szybki sposób oczyszcza ciało i pobudza krążenie.
Na koniec spłukujemy ciało letnią wodą.
 

Etap III - oczyszczanie glinką Rhassoul
Rhassoul jest to marokańska glinka wulkaniczna służy do mycia włosów oraz oczyszczania ciała i twarzy.
Glinkę miesza się z wodą tworząc papkę, którą nakładamy na skórę i zostawiamy do wyschnięcia. Następnie spłukujemy ciało letnią wodą.
Rhassoul działa na skórę ujędrniająco i zapobiega wysuszaniu.
 

Etap IV - rytuał namaszczania
Ostatnim etapem jest nawilżenie skóry, która po masażu oczyszczającym będzie łatwiej wchłaniać
substancje odżywcze.
Do smarowania najlepszy będzie olejek arganowy, który ma działanie regenerujące i nawilżające skórę.

Do rzeczy :)


Rękawicę zakupiłam w sklepie z kosmetykami naturalnymi przez internet.
Zapłaciłam za nią 25zł + koszty przesyłki.


Od dawna do peelingu używałam fusów z kawy, jednak ta ciągle brudząca się wanna i zapach kawy utrzymujący się na skórze długo po zabiegu zmusiły mnie do poszukania czegoś co równie dobrze zetrze martwy naskórek bez zbędnego babrania się :)
I tak oto w poszukiwaniu tego czegoś trafiłam na Kessę. Przepatrzywszy sklepy oferujące takie oto cuda  wybrałam spośród wielu rękawicę z firmy Alepia. Jest to czarna rękawica wykonana ze specjalnego materiału zakończona ściągaczem z zawieszką.
Wielkość idealnie pasuje do dłoni, ściągacz zapobiega przesuwaniu się i spadaniu rękawicy podczas użycia.


Moja opinia


Rękawica już przy pierwszym użyciu zachwyciła mnie. Bardzo przyjemnie masuje i usuwa martwy naskórek.
Rękawicę powinno stosować się z czarnym mydłem ale na razie jeszcze go nie nabyłam ;).
Stosuję ją z żelem pod prysznic lub samą i sprawdza się bardzo dobrze.
Podczas pierwszego zabiegu moja rękawica troszkę farbowała ale w sumie niczemu to nie przeszkadzało.
Po zabiegu skóra jest gładka i miękka w dotyku. Rewelacyjnie chłonie balsamy czy olejki. Krążenie pobudza się przez co rozbijamy cellulit.
Nie znam lepszego sposobu na dogłębne oczyszczenie skóry.
Zabieg wykonuję 1-2 x w tygodniu. Rękawica sprawdza się bardzo dobrze, szybko i bez brudzenia całej łazienki można wykonać peeling i masaż w jednym.
Wyczytałam też, że można ją stosować do twarzy aczkolwiek jeszcze nie próbowałam ale wszystko przede mną :).
Na pewno niebawem skuszę się na czarne mydło Savon Noir i spróbuję jak wygląda zabieg z jego użyciem.
Po użyciu rękawicę przepłukuję pod wodą i pozostawiam rozwieszoną do wyschnięcia.

Podsumowanie


Niepozorny kawałek czarnego materiału, który działa cuda. Wygładza, poprawia krążenie, skóra staje się miękka i jedwabiście gładka.
Przy regularnym stosowaniu zmniejsza się cellulit a skóra jest piękna i zdrowa.


Któraś z Was używa może tej rękawicy ?
A może polecacie coś innego ?


Czekam na Wasze opinie.


Pozdrawiam
Beata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz